Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2016

Drobna zmiana

Obraz
Wielu wzięło na zmiany, więc ja też wrzucę swój kamyczek do ogródka. Malutki, nie szkodzący nikomu, a ułatwiający życie sędziom i oszczędzający stresu oskarżonym, bo oskarżyciele publiczni jakoś rzadko się na ogłoszenie wyroku stawiają. Niemal przysłowiowe dwa w jednym. photo: polskazbrojna.pl Na początek – powołując się na swoje doświadczenie życiowe i zawodowe, śmiem twierdzić, że co do zasady wyroki polskich sądów pisane są w sposób bardzo syntetyczny. Niczym równanie matematyczne, gdzie a + b = c. Uczono nas na aplikacji, żeby wyrok w procesie karnym formułować tak, aby delikwent wiedział, za co ma pójść do więzienia, albo od jakiego złego czynu właśnie go uniewinniono. Na szczęście polska procedura nie wymaga, żeby każdy wyrok zawierał pisemne uzasadnienie, co jest konieczne w wielu innych jurysdykcjach, w tym w Kosowie. Ale wracając do rzeczy. W polskim procesie karnym zanim sąd ogłosi, czy skazał, a może uniewinnił, oskarżonego, najpierw musi przypomnieć o co czło