Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2017

W kinie w Prisztinie...

Obraz
Art Lien/courtartist.com ... początkowo sądzono, bo w Kosowie brakowało wystarczająco dużej sali, aby pomieścić oskarżonych, obrońców, zespół prokuratorski, całą ekipę techniczną składającą się z protokolantów, tłumaczy, osób odpowiedzialnych za nagrywanie rozprawy, jak też policję oraz licznie zgromadzoną publiczność. Do tego dziennikarzy mediów nie tylko lokalnych z porozstawianymi kamerami, dyktafonami i innymi sprzętem utrwalającym. Nie było łatwo przyzwyczaić się do sytuacji, że sąd siedzi na dole, a wszyscy inni patrzą nań z góry, a nie odwrotnie, jednak z czasem przestało się na to zwracać uwagę. Ważne, że po usilnych staraniach zestawione ze sobą biurka służące za stół sędziowski od przodu zakryto w taki sposób, że nie trzeba było już przejmować się tym, czy publiczność widzi, co sędzia robi z nogami.   Pod wieloma względami kosowski kodeks postępowania karnego wzoruje się na rozwiązaniach amerykańskich, czego przejawem jest chociażby przyjęci